Welcome to Thailand
05:43
Hej kochani! Już tydzień wypoczywam na feriach i jest po prostu rewelacyjnie. W dzisiejszym poście chce wam opisać i pokazać jak wyglądała moja podróż po Tajlandii. Jak pewnie wiecie stolicą jest Bangkok i jest to jedno z moich ulubionych miast. Lubie to miejsce bo jest tam świetna atmosfera - jest głośno, kolorowo i pełno ludzi.
Towarzyszą temu stragany z jedzeniem, na jednym z nich spróbowałam duriana - owoc, który pachnie jak dojrzały ser pleśniowy, a smakuje jak wanilia i ma konsystencje kremu.
Spróbowałam tez specyficznych słodyczy "pocky". Wiele o nich słyszałam ale dopiero tutaj zobaczyłam ponad 10 rodzajów.
Specyfika zasad drogowych, a raczej brak jakichkolwiek zasad bardzo mnie zdziwił. Można powiedzieć, że każdy jeździ tak jak chce, a co ciekawe nie widziałam prawie żadnych znaków drogowych.
95% mieszkańców wyznaje buddyzm, przez co jest tu pełno świątyń. Bardzo mi się one podobają - duże, złote budynki, które niektórzy mogliby uznać za kiczowate ale ja dosłownie mogłabym w nich mieszkać.
Budda - twórca buddyzmu - nie jest obecny ciałem, ale duchem mieszka w złotych posągach - od tych małych, aż po te ogromne, które do zdjeć trzeba objąć panoramą.
Trafiłam do Tajlandii w bardzo dobrym okresie - podczas chińskiego nowego roku. Pomimo, że Tajlandia to nie Chiny to tutaj również hucznie obchodzi się nowy rok. Na ulicach są parady i ozdobne lampiony - moim zdaniem wygląda to rewelacyjnie.
Złote świątynie wyglądają równie pięknie w środku. Ale nawet budynki mniej wystawne są bardzo bogato zdobione. Bardzo mi się podobały domy mnichów - dormitoria, które nie były szczególnie wyjątkowe ale bardzo czyste i proste, a co najważniejsze otaczały je rośliny.
W orientalnych miejscach jedna z lepszych rzeczy jest to, że jest tu bardzo dużo świeżych warzyw, owoców i roślin, co jest wspaniałe do oglądania.
Kolejna rzeczą, która chciałabym wam pokazać jest charakterystyczny środek transportu - tuktuk, czyli zabudowany motor z przyłączonymi miejscami dla pasażerów oraz łodzie, którymi ludzie dopływają do swoich domów na wodzie.
W Tajlandii bardzo ważna role odgrywa kultura i zachowania, których trzeba przestrzegać. Posiłki jedzone są na ulicznych kramach, nie ma takiej tradycji żeby w domu była kuchnia i żeby ktokolwiek w nich gotował..
Istnieje również zasada nie dotykania mnichów. Gdyby jakaś kobieta lub mężczyzna dotknęła mnicha to ten miałby zniszczone życie.
Jedna z ważniejszych rzeczy jest dbanie o dobrą karmę. Miedzy innymi ludzie karmią rybki lub wrzucają monety do odpowiedniej ilości pojemników, uważając, że to zapewni im dobra karmę. Nie wiem czy to prawda, ale spróbować można.
Jak Wam sie podoba moja wycieczka do Tajlandii?
19 komentarze
SUPER !!!!!!!
OdpowiedzUsuńMój blog KLIK
Ale Ci zazdroszczÄ™ pobytu w Tajlandii <3
OdpowiedzUsuńnaataluunia.blogspot.com
Ale ci zazdroszczÄ™ <3 :>
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
http://paaullina-blog.blogspot.com/
Åšwietna fotorelacja. ;D
OdpowiedzUsuńChciałabym zwiedzić Tajlandię, bardzo Ci zazdroszczęc:)
OdpowiedzUsuńhttp://my-natalias-place.blogspot.com/
Bardzo Ci zazdroszczę, Tajlandia marzy mi się już od dłuższego czasu, ale moja dobra przyjaciółka jest z tamtąd, więc może się z nią kiedys zabiorę;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
alqxx.blogspot.com
Interesujący post, chciałabym kiedys tam pojechać ;)
OdpowiedzUsuńhttp://xblueberrysfashionx.blogspot.com
Zazdroszczę Tajlandia jest oszałamiająca :)
OdpowiedzUsuńksiezniczka-victoria.blogspot.com
zawsze chciałam tam pojechać. a już szczególnie po obejrzeniu teledysku jamala - defto :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak super bardzo chcem to jechać \! Super post i zdjecia Obserwuje !
OdpowiedzUsuńzapraszam http://oliwialiv.blogspot.com/
Jaki oryginalny wybór! Skąd pomysł na Tajlandię? Dla Europejczyka to chyba odważna wyprawa :)
OdpowiedzUsuńZawsze lubiłam miejsca, których coś się dzieje - dlatego Tajlandia to świetny wybór. Jest tam pełno atrakcji i fajnych miejsc do zobaczenia :) . Nie wiem czy określiłabym te wyprawę jako odważną - tubylcy byli bardzo mili i chętnie pomagali w każdym problemie. Jedynym kłopotem był chyba klimat i zmiana strefy czasowej - 6 godzin do przodu - ale jakoś dałam radę. Z pewnością mogę polecić Tajlandię, bo jest na prawdę niesamowita. Pozdrawiam ciepło <3
Usuńzazdroszczę tak cudownej wycieczki <3
OdpowiedzUsuńkocham pocky <3 zjadam je tylko na konwentach ;)
masz świetnego i kreatywnego bloga,
bardzo mi się podoba, może
zgodzisz się na wspólną obserwację? lubię
być w kontakcie z pozytywnymi osobami :)
pozdrawiam cieplutko myszko ;*
ayuna-chan.blogspot.com
świetne miejsce :)
OdpowiedzUsuńewamaliszewskaoff.blogspot.com
zazdroszczÄ™ wycieczki, to na prawdÄ™ cudowne miejsce :)
OdpowiedzUsuńi-can-make-you-believe.blogspot.com
może wspólna obserwacja?
Bardzo fajna wycieczka i śliczne zdjęcia. Ja nigdy nie byłam za granicą z zwłaszcza w Tajlandii. Zazdroszczę ci tego że tam byłaś bo ja znając życie nigdy tam nie pojadę. Widać że dużo tracę ...
OdpowiedzUsuńFajny blog.
http://take-a-pencil-and-draw-a-f1.blogspot.com/
Zazdroszczę! Sama wybrałabym się w taką podróż! :)
OdpowiedzUsuńMój blog - KLIK
Widać, że wycieczka była udana. Super. :-)
OdpowiedzUsuńObserwuję. :-)
Bardzo się podoba, aż zazdroszczę. Piękne zdjęcia i to jedzenie wygląda tak smakowicie :D
OdpowiedzUsuń